Jadalne ozdoby na choinkę
W duchu zero waste, a może po prostu wykazując się gospodarnością w domu mam propozycję, by w tym roku przygotować naturalne, jadalne ozdoby świąteczne na choinkę. Widzę tu miejsce dla aktywności rodzinnej, frajdę z tworzenia czegoś pożytecznego, niepowtarzalne własnoręcznie stworzone dzieła sztuki, a na koniec radość z konsumpcji tego co powstało.
Plan jest taki…
Rodzinnie, z produktów dostępnych w każdej kuchni, ewentualnie wspierając się zaopatrzeniem pobliskiego sklepu tworzymy proste ozdoby do zawieszenia na choince. Jak tylko produkcja zostanie zakończona, w ilości satysfakcjonującej całą rodzinę (ważne by wystarczyło różnorodnych smakołyków nie tylko dla twórców, ale też dalszej rodziny i gości, tych niezapowiedzianych też) wieszamy nasze dzieło na choince.
Później…
Podziwiamy nasze dzieła sztuki, tak do Wigilii, a później…. mniam, chrum, siorb i co tam jeszcze 🙂
I finał…
Finał jest taki, że brzuchy domowników są pełne, kubki smakowe pobudzone, a choinka znów jest zielona (zniknęły ozdoby) i można ją łatwo wynieść do ogródka i posadzić . Oczywiście dotyczy to wersji choinki ukorzenionej w donicy (takich niestety mało w sprzedaży). Ewentualnie dla przedłużenia atmosfery świąt można taką choinkę po prostu wystawić na balkon, taras itp. i podziwiać aż do wiosny, bo póki zimno, to igły opadać zbytnio nie będą.
A teraz konkrety, jakie ozdoby choinkowe możemy własnoręcznie zrobić?
Pierniki
Pierwsze skojarzenie to pierniki. Oczywiste! Będzie to frajda dla dzieci przy wyrabianiu ciasta, wycinaniu i dekorowaniu. Przyprawy korzenne (cynamon, imbir, ziele angielskie, kolendra …) nadające piernikom ich charakterystyczny smak, na pewno przydadzą się brzuchom-obżartuchom w ciężkiej pracy trawienia różnorodnych potraw ze świątecznych stołów. Zatem piernikom mówimy zdecydowanie TAK.
Przepisów na pierniki jest pewnie tyle ilu kucharzy, zainteresowanych odsyłam do sprawdzonej wersji piernika ze zdjęcia. Warto jednak wybrać taki przepis, który dostarczy nam pierników, które nie muszą leżakować i od razu gotowe są do schrupania. Oczywiście w wycinanie form i dekorację angażujemy dzieci.
Ozdoby na świąteczny grzaniec dla dzieci
Kolejną dekorację świąteczną proponuję wykonać do sporządzenia świątecznego grzańca dla dzieci. Przepis sprawdzony i smakowity bardzo, ale o nim za chwilę. Dla jego przygotowania potrzebne nam będą ozdoby w postaci:
- suszone plastry pomarańczy
- suszone plastry jabłek
- anyż gwiazdkowy
Pomarańcze i jabłka kroimy/ dzieci używają gilotyny / kroją w cienkie plastry, układamy na papierze do pieczenia i suszymy w ciepłym piekarniku lub na kaloryferze. Dodajemy dekorację w postaci gwizdki anyżu (jeśli zamierzamy wykorzystać ozdobę do grzańca to nie polecam kleju tylko nitkę dla przywiązania anyżu do pomarańczy), wstążkę i gotowe.
Jak zrobić świąteczny, domowy grzaniec dla dzieci?
- Zagotować wodę
- W kubku zalać gorącą wodą gwiazdkę anyżu, suszoną pomarańczę oraz jabłko – ok ½ kubka
- Poczekać, aż uwolni się smak i aromat, ok 5 minut
- Dolać do pełna soku jabłkowego
- Gotowe!
- Anyż gwiazdkowy można wielokrotnie użyć do zaparzania i cieszyć się jego smakiem i aromatem. Pomarańczę i jabłko można zjeść.
Owoce suszone
Kolejnymi jadalnymi ozdobami choinkowymi będą wszelakie suszone owoce. O jabłkach i pomarańczach już była mowa, ale można również w ten sposób potraktować gruszkę czy cytryny. A gdy nas najdzie ochota na coś do picia, to tym razem polecam napar z suszonych jabłek i gruszek + kilka goździków. Wyborne!
Z suszonych żurawin, rodzynek i moreli można stworzyć dekoracje nawlekając je na drucik. Dodajemy wstążkę i gotowe. Dla wygody proponuję słodkie bakalie najpierw spłukać wodą, inaczej małe dziecięce rączki będą bardzo klejące wykonując to zadanie.
I tu znów na małe, słodkie conieco wianuszek z żurawin będzie jak znalazł. Wszystko w zasięgu ręki, bo na choince.
Orzechy
Orzechy włoskie, laskowe, ziemne – wszystkie orzechy w skorupkach będą nadawały się na ozdoby choinkowe. Wystarczy dokleić czerwoną wstążkę, cos narysować albo i nie i gotowe! Proste i efektowne. Przy okazji orzechy stanowią super źródło kwasów tłuszczowych i innych minerałów wspierających rozwój dzieci, więc warto podsunąć je do złupania i schrupania naszym małym domownikom.
Dobrej zabawy i smacznego!