
Kwiatowy peeling DIY – zrób dla Mamy, Babci lub po prostu na prezent
Co będzie potrzebne do wykonania peelingu?
- Materiał ścierny – cukier biały/ trzcinowy – jego funkcją ma być ścieranie naskórka; ja wybieram opcję normalną czyli ani miałki ani rafinada
- Materiał o właściwościach nawilżających – tłuszcze
- Oliwka dla dzieci – delikatnie pachnie, ma wiele składników chemicznych, więc nie wszystkim pasuje
- Oleje spożywcze z pestek, orzechów i nasion – należy sprawdzić czy ich zapach nie będzie się kłócił z użytym przez nas dodatkowym zapachem
- Dodatki upiększające/ ulepszające peeling
- Barwnik spożywczy – sprawdzić przed użyciem czy nie barwi skóry (czerwony barwnik Dr. Oetker w płynie jest ok, fioletowy barwnik Rolkem również, nie polecam czerwonego barwnika w proszku Eko-Pol, gdyż bardzo barwi skórę)
- olejek eteryczny naturalny (czyli pozyskany z rośliny) lub olejek zapachowy/ aromat czyli olejek syntetyczny o zapachu np. róży
- suszone płatki róży, kwiatu lawendy, chabru bławatka, nagietka itp. – polecam suszone, bo zapach już na starcie jest znany, a w przypadku świeżych kwiatów może się zmienić na nieprzyjemny i zepsuć naszą pracę
- Akcesoria
- Pojemnik do przechowywania – np. słoik najlepiej z szerokim otworem, który ułatwia pobieranie peelingu w trakcie użytkowania
- Pojemnik do mieszania
- Mieszadło – np. łyżka/ łyżeczka
- Dziecięce rączki do wykonania całości 🙂
Jak zrobić kwiatowy peeling?
- Do pojemnika wsypać cukier, max do połowy jego wysokości, bo wtedy będzie łatwiej mieszać i zachować porządek na stanowisku pracy (np. 100g cukru do słoika 200g)
- Do cukru dodać barwnik spożywczy w dowolnym kolorze (2 krople na 100g porcję/ szczypta barwnika w proszku, może być więcej jeśli chcemy uzyskać intensywniejszy kolor)
- Wymieszać
- Do kolorowego już cukru dodać tłuszcz – 2 łyżki na 100g porcję.
- Wymieszać i sprawdzić czy powstał mokry piasek, jeśli nie to dodać jeszcze tłuszczu
- Do mokrego piasku dodać zapach – ilość kropli zależy od intensywności zapachu, który mamy i tego co nam się podoba; proponuję zacząć od 5 kropli na 100g porcję
- Dodać łyżkę suszonych kwiatów – róża i lawenda intensywnie pachną i łatwe są do pozyskania z natury
A teraz wersja super zdrowa, czyli min chemii max natury:
W szklanym słoiku połączyć cukier + olej (dowolny nierafinowany, który uznacie najlepszy dla skóry) + suszone płatki róży i/ lub lawendy. Odstawić na min. tydzień do tzw. przegryzienia się zapachu.
Gotowe!
Dekorację pozostawiam kreatywności dzieci 🙂


2 komentarze
Anna, wychowawca klasy
Wspaniały pomysł na prezent:)
W przeddzień Święta Mamy, pani Kasia zjawiła się w naszej klasie z kolejnym pomysłem. Podczas warsztatów zaproponowała dzieciom wykonanie aromatycznego peelingu. Uczniowie chętnie i z zapałem dobierali składniki z myślą o swoich mamach.
Efekt- gładkie, pachnące ręce i uśmiech mamy…
Dziękujemy pani Kasiu!!!
HerbiKa
Super, że się podobało.